W dniu 21 października 2019 r. stanowisko Prezesa Fundacji Urtica Dzieciom objęła Anna Marusia. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że pełniła już tę funkcję w latach 2017-2018, m.in. powołując organizację do życia. O tym, jakie były powody tych zmian i jakie plany ma (nie)NOWA pani Prezes, opowie nam sama.
Redakcja: Na początek gratulujemy nowej funkcji i cieszymy się, że znów jest Pani z nami!
AM: Dziękuję, choć – jak sami zauważyliście – nie do końca jest to nowa rola, bo z Fundacją Urtica Dzieciom jestem w zasadzie od samego początku. Od 2013 roku związana byłam z firmą Urtica Sp. z o.o., a gdy zapadła decyzja, że działania bezpośrednio wspierające dzieci chore onkologicznie będziemy realizować pod szyldem organizacji pozarządowej, z wielką radością stanęłam na jej czele.
Redakcja: Nie było Pani z ponad rok. Czy będzie niegrzecznym zapytać, skąd zatem decyzja o powrocie?
AM: To akurat żadna tajemnica ? Przez ten czas sporo się w moim życiu zmieniło, na szczęście to bardzo pozytywne zmiany. Zostałam mamą, a mała Marcelina wywróciła dotychczasowy świat do góry nogami. Jestem przekonana, że nowa rola życiowa będzie wielkim wsparciem nowej roli zawodowej. Myślę, że wróciłam bardziej świadoma daru, jakim jest życie i z jeszcze większą mocą mogę odczuwać emocje tych, którzy o nie walczą. Zawsze byłam osobą empatyczną i do każdego z naszych podopiecznych starałam się podchodzić indywidualnie, ale macierzyństwo jest wyjątkowym stanem, budującym niesamowitą więź z innymi mamami, więc te, które tak mocno walczą z chorobą nowotworową o szczęśliwe dzieciństwo swoich maluchów, podziwiam dziś jeszcze mocniej.
Redakcja: Jakie są zatem plany Fundacji Urtica Dzieciom pod Pani kierunkiem? Szykuje się wiele zmian?
AM: Na pewno mogę powiedzieć, że wróciłam z jeszcze większą mocą. Mam sporo pomysłów i energii do działania. Mam też mój zespół, z którym już nie raz udowodniłyśmy – bo to akurat same dziewczyny, ? – że możemy naprawdę wiele osiągnąć. Ale nie planujemy rewolucji, kierunki działań zostały wytyczone już jakiś czas temu, a ja zajmę się po prostu ich realizacją i sprawnym wdrażaniem. Nadal będziemy więc wspierać szpitale onkologiczne w całej Polsce i kontynuować sztandarowe projekty organizacji.
Przed nami kolejna edycja warsztatów plastycznych „Słoneczna Galeria”, a wcześniej pierwsze w historii spotkanie wszystkich artystów-plastyków zaangażowanych w ten projekt, podczas którego nie tylko będziemy się wzajemnie inspirować, ale przede wszystkim rozmawiać o wyzwaniach szpitalnej codzienności, które – niezależnie od miejsca na mapie – są przecież tak bardzo podobne. Będą wakacyjne turnusy terapeutyczne Urtica Dzieciom Camp, będą spotkania z naszymi ambasadorami, wyzwalające zarówno w dzieciach, jak i ich rodzicach, ogromne emocje. Planujemy też prace nad kolejnym tomem wydanego w 2019 roku „Vademecum onkologii dziecięcej” i zdradzić mogę, że od kilku dni wszyscy żyjemy już organizacją tegorocznej Gali Urtica Dzieciom. Na szczegóły przyjdzie jeszcze czas, ale zapewniam, że będzie to wydarzenie, do którego naprawdę warto odliczać.
